Strony

6 listopada 2012

TY, JEZU...

Jezu... tak naprawdę tylko TY mnie rozumiesz. Tylko Ty. Tylko Ty wiesz czego doświadczam. Co czuję. Jesteś ze mną, przy mnie. We mnie.
Znasz mnie. Na wskroś.
Znasz moje słabości i grzechy.
Wiesz też, że Cię kocham, całą sobą. Tylko Ciebie. Pragnę Cię kochać coraz bardziej i bardziej... Pragnę.
Wiesz też jak bardzo uwielbiam spędzać z Tobą czas. Kocham. Na modlitwie lub w ciszy. W milczeniu. Ale z Tobą.
W Twojej Obecności. Miłości.

Ty, Jezu jesteś moim powietrzem. Tlenem. Tobą oddycham. Ty jesteś moim Życiem.
Bez Ciebie umieram.

1 komentarz:

  1. "Panie Jezu Ty zmieniłeś życie me, miłosnym głosem wołałeś mnie i przytuliłeś mocno w ramiona Swe. Usłyszałam Panie kiedyś twój głos przyjęłam Twoje wezwanie, Wyrzekłam się o Boże mój tego świata i wybrałam Cię. Chcę być już z Tobą Panie mój ze szczęścia płakać u Twych stóp, chcę być w objęciach Twoich już i mocno trzymać ramię Twe! Moja dusza Panie kocha Cię tęskni i uwielbia, moja dusza Panie pragnie Tylko Cię. Panie Jezu jesteś życiem mym ,słodkością moich ust. Panie Jezu jesteś życiem moim już" (cyt. za: za-jezusa-glosem.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń