Strony

30 grudnia 2012

HEJ KOLĘDA!

Bardzo lubię śpiewać kolędy. Choć trochę mi trudno ze względu na chorobę. Głos więźle mi w gardle i często nie mogę złapać powietrza. To lubię. Wprost uwielbiam. I to szczególnie te smutne. Jest w nich coś prawdziwego, tęsknego. Dzieci też lubią. Ale one z kolei wolą te radosne, wesołe. Bratanek będzie brał udział w przeglądzie kolęd w naszym kościele. Więc teraz ćwiczy. A dziewczynki go naśladują. Śmiejemy się, że mogą być jego chórkiem. W każdym razie jest wesoło. Kilka razy też puszczałam kolędy z komputera. Oja je słuchała. I teraz kiedy tylko mnie przy nim widzi, prosi: "ciócia, lalala. Jujaj, jujaj". Dziś także śpiewaliśmy kolędy i ja na chwilkę przerwałam, żeby odpocząć. A Oja do mnie: "ciócia, pewaj!" I musiałam 'pewać'. A co! :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz