28 czerwca 2012

DZIECKO

Dziś moje duchowe dzieciątko kończy dwa miesiące. Dwa miesiące żyje pod sercem swej mamy. Bóg je tka, kształtuje. Stwarza. Chroni i strzeże. Zna je po imieniu. Choć ono jest bardzo maleńkie. To je zna. Kocha. Pieści. Proszę Go o to codzień. Żeby je strzegł, chronił i pieścił. Jak najlepsza matka. Proszę jeszcze, żeby było błogosławieństwem Boga dla rodziców. Szczęściem a nie problemem, który trzeba usunąć. Zabić. Teraz jest ono najbardziej narażone na zabicie. Chociaż później też.... Gorąco jednak wierzę, że Bóg da mojemu dzieciątku dobrych, mądrych i kochających rodziców. Modlę się o to każdego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz